piątek, 9 sierpnia 2013

Rozdział 1 (Niezła wpadka)

 * Dom Violetty

-Hej to ja Violetta, właśnie zapisuje w pamiętniku że, dziś są urodziny mojej mamy, przed południem pójdziemy z tatem na jej grób zanieść jej kwiaty i złożyć życzenia.
Gdy schodziłam na dół zobaczyłam tego ogrodnika, zachowywał się bardzo dziwnie, chował się  za kanapą i rozmawiał przez tel. Szłam bardzo cicho dlatego mnie nie zauważył i mogłam podsłuchiwać rozmowę mówił coś takiego:
 ''No cześć !!! Mam nr. kąta bankowego Hermana, zrobię przelew z kąta Hermana na twoje konto tylko właśnie ile milionów...???''
 i w tej chwili złapałam go za ubranie i poprowadziłam do taty.
 -Tato tato, ten ogrodnik to złodziej, on chciał zrobić przelew z twojego kąta na czyjeś, wszystko słyszałam, pytał się jeszcze ile milionów!!!!!!
 -Co !!!???
 W tej chwili wpadła do gabinetu Jade i zobaczyła jak ja trzymam tego ogrodnika i zaczeła krzyczeć
 - Tato tato, Violu  zostaw go !!!!!
 -Co?? Tato ??? W tej chwili ty JADE, twój ogro... TATO i MATIASwynosicie się z tego domu!!!- powiedział ze złością Herman.
- Ale Herm..
-Nie ma żadnych ale !!!!!!!!!!
I pare minut później  Jade, Matias i ich tato wynieśli się już z tego domu !!!
-Violetto bardzo ci dziękuje :) Uratowałaś nasze 3/4 pieniędzy, BARDZO ALE TO BARDZO CI DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!! :D  

*Grób mamy Violetty    
Gdy szliśmy na grób tato opowiadał i o mamie ona była cudowna ! Gdy doszliśmy zobaczyliśmy tam.....



Jak myślicie kogo zobaczą  tam Violetta i jaj tato ???? Cześć wiem że rozdział bardzo krótki ale nie martwcie się będą dłuższe :D A to Violetta i jej tato :
 

2 komentarze: